środa, 29 lutego 2012

Dziś zdradzę trochę tajemnicy...

Witam Was Kochani,dziś zdradzę Wam trochę tajemnicy, zaczynam się uczyć malować obrazy, zawsze było to moim wielkim marzeniem,ale zawsze miałam z tym trudności,tzn np z namalowaniem wody,jest to jak na razie dla mnie jeszcze trudne,ale mam taką cichą nadzieję,że kiedyś się nauczę.Poznałam bardzo sympatyczne Panie,które też malują,malują przepięknie,więc pomyślałam,że dołączę do nich,chociaż od czasu do czasu,próbowałam malować jakiś obrazek pastelami,nigdy pasteli nie miałam w rękach,to był mój pierwszy raz,ale muszę przyznać,że pastelami maluje się trudniej niż farbami.Otrzymałam również zaproszenie na Wernisaż Powiatu Kluczborskiego,który odbył się dzisiaj i jestem bardzo zadowolona,miałam okazję nie tylko poznać więcej sympatycznych ludzi,ale też pooglądać przepiękne obrazy i różne inne dzieła wszystkich artystów,otrzymaliśmy też podziękowania,za które serdecznie wszystkim dziękuję! Pozdrawiam Was wszystkich oraz Panie z Stowarzyszenia Regionu Kluczborskiego "Kobietom-Mammograf".W tym ostatnim podziękowaniu jest pomylone moje imię,ale myślę,że to nic nie robi,przecież jesteśmy tylko ludżmi i każdy z nas może się pomylić:)









A to mój pierwszy obraz,ale jeszcze nie jest skończony, jak go skończę to się pochwalę:)





A tu zdjęcia prac mojego wnuczka




czwartek, 23 lutego 2012

Trochę zmiany...zebrało mi się na misie

Coś mnie ostatnio wzięło na szycie miśków,te dwa uszyłam dzisiaj, a tego trzeciego już uszyłam dawno,był już gdzieś na zdjęciach,ale pomyślałam,że jest jeszcze bardzo zimno,więc zrobiłam mu spodenki i czapeczkę:)




poniedziałek, 20 lutego 2012

Pierścionki

Takie tam....

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie,nie umiem się ostatnio coś skupić nad moimi robótkami,ale  to chyba wszystko dlatego,że w głowie więcej planów niż roboty, wczoraj na szybko zrobiłam kilka jaj,ale nie umiałam zrobić ładnych zdjęć,tak to jest jak robi się coś na szybko:)Mam trochę zamówień też z biżuterii,na razie zrobiłam tylko to co na zdjęciach,kiedy zrobię resztę to sama nie wiem,bo ciągle czasu za mało,szkoda,że doba ma tylko 24 godziny,dzisiaj już chyba nic nie będę robiła,bo mi się już nic nie chce,ale myślę że od czasu do czasu trzeba się tez trochę wyspać,nadrobić poprzednie nocki:)Życzę Wam wszystkim miłego tygodnia:)zdjęcie jajek zrobiłam dwa razy,ale i tak nie widać ich dokładnie,w rzeczywistości są o wiele ładniejsze







środa, 15 lutego 2012

Dalszy ciąg prac mojego kochanego wnuczka...

 Pokażę Wam dzisiaj trochę pomieszanych prac,ale muszę powiedzieć,że wnuczek tak się napalił na robienie biżuterii,że zrobi prędzej niż ja,szkoda tylko,że mieszkamy daleko od siebie,a takie kilka dni od czasu do czasu mijają bardzo szybko:) Bardzo chciałby mieć założony blog,ale niestety,jest jeszcze trochę za mały:)Dziękujemy Wam za miłe komentarze,widzę że Wasze miłe słowa mobilizują wnuczka do następnych prac i pomysłów:)

A to jego prace;




Rybka na obrazku to odlew z gipsu,drugie i trzecie zdjęcie to też odlew z gipsu,obrazek jest jeden,tylko zrobione są dwa zdjęcia,bo bardzo zle robi się zdjęcie ze złotą farbą.





na zdjęciu jest tylko jeden kolczyk,bo drugi już wisiał na uchu jego mamy:)poniżej daję jeszcze raz zdjęcia tego drzewka co w poprzednim poście,może tu jest lepiej widoczne






a tu troszkę zmiany, tzn. te dwa obrazki poniżej malowała moja córka


 no a tu,żeby nie było,że ja nic nie zrobiłam to chociaż jednego gaciorka:)

poniedziałek, 13 lutego 2012

Dzieła mojego wnuczka i moje...

Witam Was serdecznie,dzisiaj pokażę Wam co zrobił wczoraj mój wnuczek,drzewko,które jest na zdjęciu zrobił już jakiś czas temu,ale że nie mieszka w Polsce,więc dopiero teraz miałam możliwość zrobienia zdjęcia,zdjęcia nie są bardzo wyrazne,ale myślę,że coś tam widać:)







a to już moje dzieła:)






zdjęcie tego białego kompletu jest zrobione dwa razy,robiłam taki pierwszy raz,więc nie jest pierwszej klasy,ale myślę,że drugi wyjdzie już trochę lepiej:) To na razie tyle,ale myślę,że w najbliższych dniach jeszcze coś zdziałamy:)Wybaczcie mi za jakość zdjęć,ale dzieje mi się coś z aparatem i raz wychodzą dobrze,a raz zle.

Jeszcze zapomniałam o jajach:)