sobota, 28 stycznia 2012

Trochę różności....

Wreszcie udało mi się zrobić taką biżuterię,o której marzyłam,ale nie pytajcie ile razy prułam i ile godzin to robiłam,myślałam,że to rzucę w kąt,ale najważniejsze,że zrobiłam:)




a tu trochę jaj







a tu jeszcze dwie księgi pamiątkowe na prezent





i to na razie tyle,pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego weekendu:)

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Trochę sobie dłubałam...

Witajcie kochani,nie robię ostatnio dużo,ale zawsze tam coś dłubię w wolnych chwilach,najpierw Wam pokażę piękny obrazek ze słonikiem,który zrobił mi w prezencie mój wnuczek,jest to odlew gipsowy;

 trochę biżuterii też nadłubałam












a dziś wieczorem zachciało mi się zrobić kilka małych obrazków na drewnianych kółkach




wtorek, 17 stycznia 2012

Ale jaja:)

Wydmuszki gęsie,tak myślę,że czas by było pomyśleć o wielkanocy, w planie jest dużo,ale czy się sprawdzi to się okaże od chęci:) Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję wszystkim za miłe komentarze,buziaczki dla wszystkich odwiedzających mojego bloga:) Życzę Wam miłego dnia:)

niedziela, 15 stycznia 2012

sobota, 14 stycznia 2012

Gaciorki...

Przed chwilą zrobiłam gaciorki,zdjęcia nie są fajne,nie wiem dlaczego,ale od paru dni jak robię zdjęcia to wychodzą mi jakieś paski,tzn.nie każde zdjęcie tak wychodzi,ale w większości zdjęć,nie wiem czy jest to wina aparatu czy baterii,trochę jest mi to dziwne,bo nigdy mi się tak nie robiło,myślałam,że może gdzieś jest jakiś kurz,ale wszystko wyczyściłam,może ktoś z Was też miał kiedyś taki problem?


piątek, 13 stycznia 2012

Trochę biżuteri...

Witam Was serdecznie,bardzo mało ostatnio zrobiłam,ale to wszystko z braku czasu,wczoraj wieczorem zrobiłam tylko to co na zdjęciach.Pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego dnia:)




niedziela, 8 stycznia 2012

Miś

Witajcie kochani,wiem że jest już bardzo póżno,ale jak zwykle spać mi się jeszcze nie chce,uwielbiam nocki,bo wtedy spokojnie mogę coś zrobić,dziś miałam wenę na uszycie misia,nawet zapomniałam,że kiedyś kupiłam taki materiał,no ale przy porządkach wszystko się znajdzie:)Miś ma około 55 cm wysokości.Pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłej niedzieli:)



wtorek, 3 stycznia 2012

Pudelek...

Wzięło mnie coś ostatnio na szycie,pomyślałam sobie,a raczej postanowiłam,że  nie będę brać jakiś czas szydełka do ręki tylko zabiorę się za jakieś szycie,więc uszyłam pudelka,jest 35 cm wysoki i 37 cm długi,muszę mu chyba jeszcze przywiązać jakąś kokardkę na szyję,bo wygląda jakiś łysy:)






Zasmerfowało mnie i znowu powstały dwa smerfy...



niedziela, 1 stycznia 2012

Smerf...

Witam Was w pierwszy dzień Nowego Roku 2012! Życzę Wam wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń,a szczególnie zdrowia,bo to najważniejsze,ja jak widać zaczęłam nowy rok od uszycia smerfa,który jest już w drodze do mojego wnuczka,smerf uszyty jest z zamszu i ma 53 cm wysokości