piątek, 26 października 2012

Obraz i bransoletki...

Obraz malowany pastelami suchymi,ale ostatnio przygarnęła się do nas choroba makramowa i zrobiliśmy kilka bransoletek:)


te zrobiła moja synowa




a te mojego wnuczka,to była jego próba makramy,zrobił ich więcej,ale nie zdążyłam zrobić zdjęć,szkoda że mieszka tak daleko odemnie,bo moglibyśmy dużo więcej zrobić razem,on ma nieraz więcej rożnych pomysłów niż ja:)


4 komentarze:

  1. Widzę że poznajesz inne techniki malowania i rękodzieła i co chwycisz to wychodzi Ci na medal

    OdpowiedzUsuń
  2. Super !!!
    szkoda,ze ja nie potrafię tej makramy rozgryźć

    OdpowiedzUsuń
  3. Obraz bardzo mi się podoba,a makramowe bransoletki podziwiam:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny obraz i piekne bransoletki:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń