piątek, 15 lipca 2016

Temperówki

Może nie z PRL-u,może nie idealne,żyletki nowe,palce pocięte,ale zrobione przed chwilą przezemnie:)


3 komentarze:

  1. Pamiętam z PRL-u i bardzo lubiłam nimi temperować. Gratuluję pomysłu i wykonania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No rzeczywiście, wyglądają znajomo :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Z pewnością kosztowało to trochę czasu, ale prezentują się prawie tak samo jak w PRL. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń