niedziela, 1 stycznia 2012

Smerf...

Witam Was w pierwszy dzień Nowego Roku 2012! Życzę Wam wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń,a szczególnie zdrowia,bo to najważniejsze,ja jak widać zaczęłam nowy rok od uszycia smerfa,który jest już w drodze do mojego wnuczka,smerf uszyty jest z zamszu i ma 53 cm wysokości

8 komentarzy:

  1. ale Cię zasmerfowało w Nowym roku, no ale co się nie robi dla wnuków ale powiem szczerze że wyszedł ći na medal i to złoty . Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  2. nie dość ,że szalona to jeszcze szybsza
    od światła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu zamszowy smerf jest ....no cóż tu dużo mówić smerfiasty!
    A w tym rozpoczętym roku życzę Ci duuużo zdrówka, wszelkiej pomyślności no i żebyś dalej pokazywała takie cudeńka, które tak od niechcenia wyskakują spod Twojej ręki. Pozdrawiam cieplutko - Ela :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super!!!
    Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również życzę Tobie wszystkiego smerfowego w Tym Nowym, Smerfowo rozpoczętym 2012 roku:-)

    OdpowiedzUsuń