Witam Was w pierwszy dzień Nowego Roku 2012! Życzę Wam wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń,a szczególnie zdrowia,bo to najważniejsze,ja jak widać zaczęłam nowy rok od uszycia smerfa,który jest już w drodze do mojego wnuczka,smerf uszyty jest z zamszu i ma 53 cm wysokości
ale Cię zasmerfowało w Nowym roku, no ale co się nie robi dla wnuków ale powiem szczerze że wyszedł ći na medal i to złoty . Gratuluję
OdpowiedzUsuńnie dość ,że szalona to jeszcze szybsza
OdpowiedzUsuńod światła :)
Aniu zamszowy smerf jest ....no cóż tu dużo mówić smerfiasty!
OdpowiedzUsuńA w tym rozpoczętym roku życzę Ci duuużo zdrówka, wszelkiej pomyślności no i żebyś dalej pokazywała takie cudeńka, które tak od niechcenia wyskakują spod Twojej ręki. Pozdrawiam cieplutko - Ela :-)
świetny smerfuś :)
OdpowiedzUsuńAle super!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Wnuczek będzie zachwycony!
OdpowiedzUsuńRównież życzę Tobie wszystkiego smerfowego w Tym Nowym, Smerfowo rozpoczętym 2012 roku:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuń