wtorek, 3 stycznia 2012

Pudelek...

Wzięło mnie coś ostatnio na szycie,pomyślałam sobie,a raczej postanowiłam,że  nie będę brać jakiś czas szydełka do ręki tylko zabiorę się za jakieś szycie,więc uszyłam pudelka,jest 35 cm wysoki i 37 cm długi,muszę mu chyba jeszcze przywiązać jakąś kokardkę na szyję,bo wygląda jakiś łysy:)






5 komentarzy:

  1. bardzo fajny ten białasek tylko jest bardzo smutny bo jest samotny i jest mu zimno

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny Pudelek :-) Nic mu nie doprawiaj a jedynie przyjaciela :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Was für ein hübscher Pudel, der kleine Kerl ist toll geworden :o)

    Liebe Grüße
    Andrea

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki z niego słodziak:)z kokardką lub bez, ogonek ma uroczy, śliczny piesio.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń