środa, 15 lutego 2012

Dalszy ciąg prac mojego kochanego wnuczka...

 Pokażę Wam dzisiaj trochę pomieszanych prac,ale muszę powiedzieć,że wnuczek tak się napalił na robienie biżuterii,że zrobi prędzej niż ja,szkoda tylko,że mieszkamy daleko od siebie,a takie kilka dni od czasu do czasu mijają bardzo szybko:) Bardzo chciałby mieć założony blog,ale niestety,jest jeszcze trochę za mały:)Dziękujemy Wam za miłe komentarze,widzę że Wasze miłe słowa mobilizują wnuczka do następnych prac i pomysłów:)

A to jego prace;




Rybka na obrazku to odlew z gipsu,drugie i trzecie zdjęcie to też odlew z gipsu,obrazek jest jeden,tylko zrobione są dwa zdjęcia,bo bardzo zle robi się zdjęcie ze złotą farbą.





na zdjęciu jest tylko jeden kolczyk,bo drugi już wisiał na uchu jego mamy:)poniżej daję jeszcze raz zdjęcia tego drzewka co w poprzednim poście,może tu jest lepiej widoczne






a tu troszkę zmiany, tzn. te dwa obrazki poniżej malowała moja córka


 no a tu,żeby nie było,że ja nic nie zrobiłam to chociaż jednego gaciorka:)

7 komentarzy:

  1. ale zdolna rodzinka, a co będzie dalej.......!

    OdpowiedzUsuń
  2. Po kims ma te zdolności piekne prace

    OdpowiedzUsuń
  3. zdolny wnuczek!
    p.s. gaciorki urocze:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdolny ten Twój wnuczek i córka też. Pozdrów go serdecznie. Twój gaciorek zabawny

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwy talent ma Twój wnusio ,córa tez ,ślicznie namalowała obrazki, gaciorek fajny ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. sliczne ,sliczne i jeszcze raz sliczne a ta mala sowka na drzewku to juz wogole mnie zauroczyla:)pozdrawiam Ciebie Aniu i szkoda ze tak malo jestem w kompie bo naprawde mam mnostwo rzeczy zwiazanych z wykanczaniem domku i czasu na robotki brak:)

    OdpowiedzUsuń