niedziela, 3 listopada 2013

Złapał mnie chyba jakiś wirus czapkowy:)

Tym razem powstał taki lisek,czapka jest podszyta polarkiem.Nie wiem jak u Was,ale u nas leje deszcz,pogoda do niczego i nic mi się nie chce robić,trzeba by było robić coś na święta,ale nie mam ostatnio żadnego pomysłu.Dziękuję Wam za mile komentarze i pozdrawiam Was cieplutko:)

6 komentarzy:

  1. Wszystkie czapki super u nas tez pada od wczoraj

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna czapeczka i do tego cieplutka:)Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna czapka :-) Śliczny lisek.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale jaki pozyteczny i uroczy ten wirus.
    Zapraszam do siebie na rozdawajke.Pozdrawiam!
    http://alicja11.blogspot.com/2013/10/candy.html

    OdpowiedzUsuń