Oto moja pierwsza torebka z zawleczek,brakuje w niej jeszcze podszewki i zamka,ale to się zrobi w najbliższym czasie,już dawno miałam zamiar taką zrobić,ale ciągle było za mało zawleczek,więc musiałam łowić tu i tam,wyszło mi na nią aż 350 szt,więc jest to niemożliwe,żebym sama tyle nazbierała,ale pomogły mi koleżanki,za co im serdecznie dziękuję:) Jeszcze mam zaczętą jedną, innym wzorem,ale znowu mi zabrakło,więc dalej muszę zbierać,żeby ją skończyć:)
Zawleczki - niesamowite - będzie super torebka !
OdpowiedzUsuńpiękna! jestem w szoku:)
OdpowiedzUsuńWow. Nie sądziłam, że tyle zawleczek potrzeba na jedną torebkę. Super efekt. Warto było.
OdpowiedzUsuńFantastyczna torebka!
OdpowiedzUsuńAnia ekstra jest. Wiesz ja od jakiegoś czasu zbieram zawleczki bo coś chciałam sobie z nich zrobić. Mam może ze 30 -pozdrawiam
OdpowiedzUsuń