piątek, 30 stycznia 2015

Pingwinek

Masakra,jedną czapkę robiłam aż trzy dni,taki leń mnie odwiedził,ciekawe jak długo będzie u mnie gościł:)

2 komentarze:

  1. Śliczny pingwinek :-) Cudna czapka.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Leń też jest czasem potrzebny,a 3 dni to i tak szybko zrobiłaś ,ja pewnie robiłabym tydzień hihihi:)Pozdrawiam Cię Aniu:)

    OdpowiedzUsuń