Dzisiaj powstał maly misiaczek,ma 9 cm,chciałabym zrobić jeszcze mniejsze,ale jakoś mi to nie wychodzi,poprostu małe maskotki robi się bardzo żle,może mi kiedyś wyjdzie:)
A to moja mała rodzinka,która powstała w ostatnich dniach,siedzą wszyscy razem,nawet kotki nie mają ochoty na myszki:)
Fajna gromadka a ten kudłaty miś jest super !!!
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa .....
OdpowiedzUsuńAleż banda szydełczaków. Możesz ich wysłać po choinkę do lasu :)
OdpowiedzUsuńAz sie prosza o wymyslenie jakiejs ladnej historii o nich! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakie śliczne maleństwa. Gdybym tylko ja tak potrafiła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne maluszki-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne są!
OdpowiedzUsuń