Pierwszy raz malowałam twarz,myślę,że nie wyszła najgorzej,mam nadzieję,że nauczę się lepiej,a obrazki niżej to też była nauka szkicowania ołówkiem,nigdy nie umiałam dobrze rysować twarzy, bo zawsze mi wychodziła twarz jakaś zamroczona,ale myślę, że też mi kiedyś ręka do rysowania się wyrobi:) Pierwszy obrazek jest też malowany pastelami
Swietny,ale ten krajobraz wspaniały,to drzewo zyje:)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to super
OdpowiedzUsuńjestes artystką
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji DNIA KOBIET, zapraszam na zabawę: http://handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2012/03/z-okazji-dnia-kobiet.html
Gratuluje, całkiem nieźle Ci to wychodzi
OdpowiedzUsuńno i prosze jak Ci świetnie wyszedl ten rysunek,oby tak dalej:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń