sobota, 28 maja 2011

Jakieś kwiatki...

Do czego je przeznaczę to jeszcze sama nie wiem,myślę że zrobię kiedyś z nich jakieś wisiory i broszki

6 komentarzy:

  1. Cokolwiek zrobisz, na pewno będzie ładne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu Twoje cudeńka są urocze. Podziwiam Cię za inwencję, wytrwałość i pomysłowość. Pozdrawiam cieplutko Ala

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatki fajne zwłaszcza ten z chwościkami mi się spodobał. Pozdrawiam - Ela :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. fejne kwietki,ale ten z frędzlami kojarzy mi sie ze strojem murzyńskim,super:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Były by z nich świetne wisiory.

    OdpowiedzUsuń