Bardzo mi powoli ostatnio idą te moje robotki,to chyba z braku czasu,ale w wolnych chwilach jednak coś powstaje:)sowy i laleczki są przeznaczone do breloczków,a wisiory to pomysl koleżanki,a że mialam tylko takie produkty pod ręką to wyszło takie cosik:)no i jeszcze uszyłam pieska,ale muszę go jeszcze trochę uczesać,zdjęcie zrobilam jak jeszcze był ciepły:)acha i jeszcze myszka podwinęła mi się pod szydełko:)Życzę Wam wszystkim miłego i słonecznego weekendu!Pozdrawiam:)
Sówki są bombowe! Cała reszta zresztą też :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wszystko jest śliczne
OdpowiedzUsuńAniu ,ale zrobiłas super robótki a te sówki sa rewelacja,normalnie exstra i ten piesek cudowny,zresztą wszystko jest fantastyczne,normalnie wyszły mi gały na widok tak przepięknych robótek:)pozdrawiam Ciebie słonecznie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz ja,a masz może jakis opis na te sówki,bo nie możemy się napatrzeć z córką na nie:)
OdpowiedzUsuńAniu ale to twoje szydełko znowu zadziałało!
OdpowiedzUsuńWszystko jest prześliczne. Chociaż laleczki i sówki zdecydowanie wiodą prym ha, ha, ha
Pozdrawiam - Ela :-)))
Jesteś Wielka !!!
OdpowiedzUsuńStwierdzam i oznajmiam wszystkim, że sowy w realu są jeszcze ładniejsze
śliczne prac
OdpowiedzUsuń