Dzisiaj miałam nietypowy dzień,nie mogłam jakoś sobie miejsca znależć,ciągle coś szukałam,aż wpadł mi w ręce kawałek materiału i pomyślałam sobie,że można by coś z niego zrobić,no i powstał z niego taki bobasek,ma 25 cm:)
a tu bobasek na golasa:)
hmm,a może taka fryzurka?
Z kokardką o wiele bardziej mi sie podoba :) pasuje do nagłówka Twojego bloga:P
OdpowiedzUsuńps. Dziękuję za odwiedziny!
Świetny bobas! Na początkowych zdjęciach wygląda jak chłopak, natomiast na ostatnim to zdecydowanie urocza dziewczynka :)).
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za przemiłe komentarze na moim blogu ciesze się że ci się moje prace podobają twoje tez są przepiękne co chwila to inne super
OdpowiedzUsuńAle świetny.I dwa w jednym:))) Na pierwszym zdjęciu widzę "tego bobaska".A na ostatnim "słodką bobaskę":))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wspaniale wyląda na tym ostatnim zdjęciu
OdpowiedzUsuńNo toż cudny ten bobasek i wspaniały pomysł na prezent:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle słodziak/czka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny bobasek
OdpowiedzUsuńBobasek jest rozbrajający ;)
OdpowiedzUsuńale slodziak wymieklam :):):):):)duuuzy banan na twarzy :)
OdpowiedzUsuńAle świetnego bobasa uszyłaś. Ten z kokardą i tą fryzurką na irokeza - no po prostu super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Ela :-)
Bobasek super,ale stawiam na wersję z kokardką:)
OdpowiedzUsuńMasz kobietko talent :)
OdpowiedzUsuńWspaniały bobasek, a właściwe mała dziewczynka, ale żeby tak zdjęcie dziecka nago w necie prezentować?:-)Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuń