Chyba dzisiaj nie mój dzień do szydełka,lalka miała być fajna,ale tak mnie zdenerwowała,że tak szybko nie będę jej poprawiać,ma 34 cm,buzia miała być całkiem inna,a wyszła o tak;
To jest jedna lalka,tylko w dwóch różnych sukienkach:)nawet nie mogę na nią patrzeć,bo z buzi przypomina mi wiecej małpe niż lalkę,muszę ją jak najszybcięj zmienić,ale chwilowo nie mam na to ochoty,za dużo mnie zdenerwowała:)
Aniu, lala jest fajowa. Może ma trochę zbyt szeroki uśmiech, ale co komu do tego,że lubi się uśmiechać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Fajne laleczki
OdpowiedzUsuńTo jest jedna lalka,tylko w dwóch różnych sukienkach:)nawet nie mogę na nią patrzeć,bo z buzi przypomina mi wiecej małpe niż lalkę,muszę ją jak najszybcięj zmienić,ale chwilowo nie mam na to ochoty,za dużo mnie zdenerwowała:)
OdpowiedzUsuńWcale nie jest taka zła i w ogóle raczej radosna!
OdpowiedzUsuńAniu lalka nie jest az taka zła,jak troche zmniejszysz jej uśmiech to bedzie super,ładne sukienki zrobiłas:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńHej, ja bym zostawił bez zmian :-)Szeroki uśmiech jest wskazany:-)
OdpowiedzUsuń