czwartek, 3 stycznia 2013

Dzisiaj dachówki i takie sobie małe kapelusiki

Dawno już dachówek nie robiłam,ale pomalowane gruntem już były kilka miesięcy,aż wstyd się przyznać,po prostu o nich zapomniałam,wreszcie trzeba się było za nie zabrać i je skończyć:)


i jeszcze takie kapelusiki,mogą służyć jako igielniki lub jako ozdoba np na drzwi,albo można je przeznaczyć np na dodatek do czegoś innego,są wykonane z płyty CD i puszki po przecierze pomidorowym


11 komentarzy:

  1. bardzo ładne tylko do czego je wykorzystać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Małgosiu takie dachówki są do powieszenia na ścianę,najlepiej na dworze np koło drzwi wejściowych:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu cieszę się że nie zginęłaś z blogiem.
    Dachówki bardzo pomysłowe,jak starczy mi czasu to skorzystam i zrobię podobne do ozdobienia altanki na działce.
    Pozdrawiam i owocnego nowego roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne są te dachówki!Kapelusiki mnie rozbroiły i już na taki choruję...może mi roku starczy na te wszystkie cuda,bo chcieć to jedno,a wykonanie to już inna bajka;)
    Pozdrawiam♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe te kapelusiki - moc najserdeczniejszych życzeń na Nowy Rok :)
    Dobrze że blog wrócił - podchodziłam kilka razy i kilkakrotnie komunikowało mi że blog usunięto .... dobrze że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale wspaniałe pomysły!!! dachówki są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł na kapelusiki świetny, w życiu bym na coś takiego nie wpadła , a są śliczna ozdobą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę, z niczego można zrobić takie cudeńka ;-).

    OdpowiedzUsuń