Podziwiam cie za wytrwałość w robieniu tych maleństw , są prześliczne i takie malutkie.
Ale słodki :)))
Uroczy maluch :)Pozdrawiam
milusiński :)
czyzby zaraza filcowa? :) (czy on szydełkowy a ja juz slepa jestem :)sliczny jest :)
Nie,to nie filcowany,to na szydełku,tylko jakas głupia włóczka była:)
Podziwiam cie za wytrwałość w robieniu tych maleństw , są prześliczne i takie malutkie.
OdpowiedzUsuńAle słodki :)))
OdpowiedzUsuńUroczy maluch :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
milusiński :)
OdpowiedzUsuńczyzby zaraza filcowa? :) (czy on szydełkowy a ja juz slepa jestem :)
OdpowiedzUsuńsliczny jest :)
Nie,to nie filcowany,to na szydełku,tylko jakas głupia włóczka była:)
OdpowiedzUsuń