sobota, 25 grudnia 2010

Myszka z długim ogonem...

Myszka z długim ogonem to prezent dla mojej córki,długi ogon i takie ubranko to był jej wymysł,ponieważ dostała na gwiazdkę piękną książkę o małej myszce i wymyśliła,że fajnie byłoby mieć myszkę z długim ogonem,a ogonek ma służyć jako zakładka do tej książki,myszka ma razem z czapką 12 cm,a sam ogonek 30 cm



8 komentarzy:

  1. Cudna mysia :)

    Zdrowych i pogodnych Swiat oraz Szczesliwego Nowego Roku!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może być mysz komputerowa czemu więc nie myszka książkowa :) Słodka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hej mamo ta Myszka to myszka koscielna ,ktora lubila spiewac,podsluchiwala zawsze Chor koscielny na probach,jej marzeniem bylo zaspiewac z chorem ale niestety miala cichy i cieniutki glosik.WDzien Bozego Narodzenia rozchorowal sie Chor i nie mogl zaspiewac ,myszka pozbierala swoich znajomych (zwierzatka)i zaspiewali na Pasterce ,bo jak sie to mowi w noc wigilijna zwierzeta przemawiaja ludzkim glosem no i to byla najpiekniejsza pasterka,ktorej nikt napewno nie zapomni.Ta opowiesc z ksiazki ,ktora dostalam w prezencie na gwiazdke ,no i jeszcze jedno Myszka ma Na imie Tilda Apfelkern,ksiazke napisal Andreas H.Schmachtl ,Tytul:O du fröhliche!Ta mysia jest slodka.Fröhliche Weihnachten

    OdpowiedzUsuń
  4. acha jeszcze jedno ma fartuszek bo zawsze sprzatala w kosciele a czapeczke i szalik ubrala na poszukiwanie spiewakow ,ty to masz talent

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie,chciałam tą opowieść choć trochę opisać,ale zapomniałam jak to po kolei było hihi,dzięki,że mi pomogłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj siostrzyczko, a Ty sie tej myszki nie boisz?? HeHe...

    OdpowiedzUsuń
  7. No takiej myszki się Twoja siostrzyczka nie boi,ale jakby to była żywa to hoho co by się mogło wtedy dziać:)lepiej o tym nie pisać:)

    OdpowiedzUsuń