piątek, 7 stycznia 2011

Dziwny miś...

Jakis tydzień temu w końcu wypchałam jednego misia.reszta jeszcze czeka w kolejce,ostatnio jakoś nie mogę na nic czasu znaleść,napisałam dziwny,bo miałam taki krój i wydaje mi się,że ma za małe uszy:)ma 40 cm


 i taki,ten ma 45 cm

10 komentarzy:

  1. Piękny miś, a uszy ma w sam raz :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś z moim kontem jest nie tak, najpierw wcięło mi zdjęcia, potem zeżarło avatar, a teraz obserwuje Twój blog 2 razy. Pisałam na forum pomocy, ale szkoda pisać, pozdrawiam i obserwuję 2 razy :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Miś jest cudny, taki trochę smutny, pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. oba piękne! a pierwszy, dzięki tym rzekomo małym uszom jest bardzo słodziuchny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie ten brązowy uszy ma w sam raz, ten szary ma bardziej za duże i za bardzo przylegaja do siebie.Ten brązowy jest super brawooo:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obydwa są śliczne. A gdzie jest napisane jakie wymiary mają uszy misia? Może ten akurat ma wymiary modelowe ha, ha, ha. Pozdrawiam. Ela :-)

    OdpowiedzUsuń