Tak się napaliłam na te jaja,że aż hej,od dawna mi się ta technika podobała i wczoraj zrobiłam jedno na próbę,w końcu raz trzeba się nauczyć,na tym jaju nie jest fajny papier,bo tylko chcialam spróbować i wzięłam to co było pod ręką,ale myślę że na pierwszy raz to wcale nie żle wyszło,więc już wiem,że w tym roku przed świętami będę robiła jaja quillingowe,mam już kupione wydmuszki gęsie,a to jest robione na zwykłym plastikowym,może być?
Wygląda super
OdpowiedzUsuńRób kolejne
No pewnie że może być!Ja i tak nie wiem na czym ta technika polega ale jajo wyszło bardzo ładnie-mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńśliczne :) wstyd się przyznać, ale nawet nie słyszałam o takich jajkach :)
OdpowiedzUsuńfajne i barwne..pozdrawiam..serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne jajo- czekamy na następne..:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej techniki i podoba mi się bardzo to co widzę ale jakbyś nie napisała że to jajko, to bym to odebrała jako śliczny bukiecik.Taki ze mnie znawca ale myślę że mi to darujesz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Very lovely,
OdpowiedzUsuńHugs,Leny
bardzo ciekawa technika
OdpowiedzUsuń