sobota, 26 marca 2011

Tak wyglądał mój dzisiejszy wieczór...

Nie gniewajcie się na mnie,że ostatnio bardzo mało zaglądam do Waszych blogów,ale obiecuję,że wkrótce to nadrobię.Mam różnych robótek pozaczynanych i muszę je pokończyć,narazie pokazuję Wam 20 jajek,które zrobiłam dziś wieczorem,kontórówka na nich jest jeszcze mokra,a w dziurkach widać jeszcze błonkę,ale myślę że do jutra zniknie,jedna dziewczyna doradziła mi,że mam wywiercone jajko wsadzic do Ace,żeby zniknęła  błonka,więc tak zrobiłam,ale jeszcze ją widać i trochę zżółkła,mam nadzieję,że się wykruszy.Zanim zaczęłam wiercić moje pierwsze jaja,dużo porad udzieliła mi Ania za co jestem jej bardzo wdzięczna,choć do niej mi jeszcze bardzo dużo brakuje.Aniu jeszcze raz Ci serdecznie dziekuję!!!


I jeszcze jedna niespodzianka dla mnie,dostałam wyróżnienie od MAGARO-art.Małgosiu bardzo Ci dziekuję!

6 komentarzy:

  1. Te jajka sa przepiękne chciałabym takie miec ale nie umiem robić ta techniką

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ twórczo-piękny był to wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale jest przepiękna ta kolekcja warto było poświęcić wieczór na takie cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  4. pracowity wieczor :):)waeto bylo, takie slicznosci powstaly

    OdpowiedzUsuń
  5. Szybciutko przebiegłam po kolejnych wpisach i aż mi dech zaparło bo tyle śliczności naraz dawno nie widzialam, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń