poniedziałek, 7 lutego 2011

Duży miś...

Miałam się odmisiować,no ale co miałam zrobić jak materiał nawinął mi się w ręce i uszyłam takiego nietypowego misia,z mojego własnego i wymyślonego kroju,ma 55 cm wysokości,jeszcze kiedyś dostanie jakieś ubranko,ale to tam kiedyś:)jeszcze wprawdzie nie jest całkowicie gotowy,tzn jest wypchany,ale jeszcze nie zszyty,no i trzeba go jeszcze troche uczesać:)




5 komentarzy:

  1. przytulanka jak sie patrzy :):)mis pieknis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne te TWOJE prace,aż miło oko pocieszyć .Zapraszam po wyróżnienie dla TWOJEGO bloga http://zdnakuferka.blogspot.com/2011/02/dziekuje-za-wyroznienie-mojego-bloga.html,Pozdrawiam.Bożena

    OdpowiedzUsuń
  3. jej onjuz jest przepiekny a co dopiero jak go wykonczys :* zakochalam sie w tym mega przystojniaku :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajniutki :)) pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń